Translate

czwartek, 3 kwietnia 2014

Co ćwiczę gdy mam czas, a gdy się śpieszę ! Oraz dlaczego wybrałam filmiki, a nie książkę.

Chciałabym poruszyć temat ćwiczeń.

W zeszłym roku pochwaliłam się Wam zakupem książki Ewy Chodakowskiej. Niestety w moim przypadku - jak się przekonałam - lepiej sprawdza się trening z filmikiem. 
Nie twierdzę, że zakup tej książki był błędem - wręcz przeciwnie. Dzięki niej poznałam podstawy : jakie ruchy wykonywać na konkretne partie ciała oraz co można zrobić do jedzenia. Właściwie od książki się zaczęło. 
Ale tak jak wspomniałam, bardziej motywują mnie filmiki. Dlaczego? Dlatego, że po 1, osoba z filmu cały czas mówi co mam robić, dodatkowo wspiera mnie słowami "dobrze Ci idzie" "mam nadzieję, że cały czas jesteś ze mną" albo informując mnie, na co dane ćwiczenie pomaga "ćwicząc w ten sposób podnosimy pośladki" ;) , a po 2, nie tracę czasu na czytanie jak coś wykonać, dzięki czemu trening trwa tyle ile powinien, no i wreszcie po 3, filmiki sprawiają, że mam większą chęć ćwiczyć (z książką zaczęło mi się nudzić). 

W związku z tym chciałabym Wam przedstawić filmiki, z których korzystam teraz i z których mam zamiar skorzystać w przyszłości (gdy już poczuję się gotowa). 

Obecnie to jest oczywiście sławny skalpel Ewy Chodakowskiej 

Na początku było ciężko. Gdy nie dawałam rady czegoś wykonać (nie chodzi o zmęczenie) to chociaż próbowałam i tak trening po treningu szło mi coraz lepiej, a teraz już wszystko ładnie mi wychodzi. Szczególnie miałam problem z podnoszeniem nóg leżąc na brzuchu. 

Krótki 10-minutowy trening z Fitappy


Odkryłam go całkiem niedawno, gdy po pracy wieczorem chciałam poćwiczyć, ale ponieważ musiałam się wcześniej położyć spać to zależało mi na czymś krótkim i efektywnym. I tak oto trafiłam na tą sympatyczną Panią, która sprawiła, że na drugi dzień miałam lekkie zakwasy ;) Ćwiczy się przyjemnie i szybko. Myślę, że każdy poradzi sobie z każdym ruchem. 

A gdy już trochę nabiorę fajnych mięśni to:

Killer Ewy Chodakowskiej

Szczerze mówiąc przeraża mnie już jak go oglądam. Tyle ruchów, tyle biegu w ciągu aż 40 minut :o. Może tak tylko strasznie wygląda? 

Turbo Spalanie E. Chodakowskiej
No ten trening to na mnie jeszcze dłuuuugo poczeka. Miałam nie wstawiać, ale pomyślałam, że może ktoś z Was da temu radę :D

Oprócz tego:
Skalpel Wyzwanie
Skalpel II
(trzeba kupić płytki, filmików w necie nie znalazłam, albo kiepsko szukałam:P) 

A żeby Chodakowskiej nie było za dużo to wiele fajnych filmików ma niedawno przeze mnie odkryta fitappy (link: https://www.youtube.com/user/fitappy2/videos). Kiedyś to właśnie dzięki niej dowiedziałam się jak poprawnie wykonywać przysiady. Myślałam, że tak jak nas w szkole uczono to jest dobrze. Okazało się, że wręcz przeciwnie - dlatego, że kolana nie mogą wystawać poza palce stóp! A ręce nie muszą być koniecznie wyprostowane do przodu. 

Na dzisiaj (a właściwie nawet na ten tydzień) to wszystko. Mam nadzieję, że się podoba. Jeśli macie jakieś pytania - pisać śmiało :) 
Przede mną weekend na studiach, więc dzisiaj jak mam czas to muszę co nieco sobie powtórzyć. A jeszcze muszę wyjść z Grandą do weta na szczepienia. No i chciałabym zdążyć dzisiaj upiec na próbę ciasto. Och, obym się wyrobiła. 
W ogóle od wczoraj czytałam w prognozach, że dzisiaj będzie padać. A mi tak bardzo zależało, żeby jednak się ta prognoza nie spełniła, bo nie chcę iść z Grandą w deszczu. I proszę - nawet słońce świeci. Ale ze mnie wiedźma :P 

Pozdrawiam ! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz czytam i jeśli będą jakieś pytania, staram się odpowiedzieć jak najszybciej :) .
Z góry bardzo dziękuję za skomentowanie postu!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...