Translate

sobota, 3 października 2015

It's hard out here for a BITCH!

A na dzisiejszy późny wieczór napiszę parę zdań.

Obracaj się tylko w gronie osób, którym ufasz i przede wszystkim, przy których czujesz się dobrze.
Bo jak się trafi jedna taka osoba w tym gronie, od której ewidentnie czujesz, że coś jest nie tak, to prędzej czy później zepsuje Ci humor.




A po jaką cholerę na to pozwalać?
Nigdy więcej osób w moim towarzystwie, które się do tego dopuszczą.
Owszem czasem jest to nieuniknione... No ale kiedy nasza intuicja podpowiada nam, że ta osoba to nie jest dla nas dobry towarzysz, to lepiej ją omijać.
I mogłam tak zrobić.
I wtedy zupełnie inaczej potoczyłby się dzisiejszy dzień.

Co też mi strzeliło mi do głowy dać szansę...

No cóż. Miało być parę zdań, a ja jak zwykle się rozpisuję.

Na koniec jeszcze tylko piosenka, która w takich chwilach pasuje idealnie i która zawsze mnie rozbawia.

Lily Allen - Hard Out Here



It's hard out here for a BITCH! :)

Edytuję i wstawiam jeszcze inne piosenki, które w takich chwilach mi towarzyszą i zdecydowanie poprawiają samopoczucie :)

Sokół, Magik, Fokus - O.K.



Trzeci Wymiar - Skamieniali (pamiętacie? :))



Mama Selita - Na Pół




Niezastąpiony, jedyny, którego mocny głos każdy rozpozna :)
Mowa tu oczywiście o Chesterze z Linkin Park i ich słynny Faint



Chicane - Poppiholla

A to mój ukochany utwór, bez słów, bo ich po prostu nie potrzebuje.
W trakcie słuchania sam tworzysz historię.
Po prostu słyszysz ten rytm i sam/a wiesz o czym myśleć.
To jest utwór, przy którym się uspokajam i uśmiecham.


Cleo i Kamil Bednarek - Nie pozwól



Trzymajcie się ciepło,
nie pozwólcie komuś psuć Waszego wewnętrznego spokoju,
bo to nie jest tego warte. 
Nie dajcie się! 
Buziaki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz czytam i jeśli będą jakieś pytania, staram się odpowiedzieć jak najszybciej :) .
Z góry bardzo dziękuję za skomentowanie postu!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...