Translate

środa, 16 września 2015

Zmiany vol. 2 czyli PRZYJAŃ

Hej


Obudziłam się właśnie jakieś 10 minut temu. Nie sama, bo Granda waliła łapą w drzwi na znak, że chce do mnie wejść i nie przestanie, póki jej nie wpuszczę ;) 
Chcąc nie chcąc musiałam wstać i jej otworzyć. W związku z tym powoli się rozbudziłam.
A że naszła mnie ochota na pisanie, to... Jestem :)


zdjęcie z google


W ostatnim poście napisałam, że w tym będę pisała o przyjaźni. 
Kiedyś zapewne wspominałam Wam, że z tym jest u mnie krucho. Mam swojego S. i to wszystko. 
Kobietki mnie teraz zrozumieją - każda z nas potrzebuje czasem porozmawiać o kosmetykach, o okresie, sprawach intymnych czy nawet bólach głowy. Albo poplotkować! Czyli po prostu znane każdej z nas - BABSKIE SPRAWY.
Wiadomo, że z facetem się o tym nie pogada. To znaczy, mój mnie co prawda wysłucha, ale co może poradzić, gdy mam problem z wyborem kremu do cery mieszanej? ;) 
Dlatego chwilami czułam się samotna. Chciałam tak jak inne, od czasu do czasu mieć kogoś z kim mogłabym się spotkać, pogadać przy pysznej kawie i ciastku. To nie tak dużo, prawda?
Najlepsze jest to, że człowiek czasami nie zdaje sobie sprawy, że zna takie osoby...

zdjęcia z google
I tak oto dzisiaj jestem bogatsza o dwie przyjaciółki. Które znam od czasów... podstawówki!
Jak to mówią ; najciemniej pod latarnią. I w tym przypadku pasuje idealnie. 
Z Dominiką rozmawiamy najczęściej o naszym pasjach, ponieważ się łączą. Są to oczywiście psy i wegetarianizm. Obie w tym samym momencie przeszłyśmy na wege, co ciekawsze :) 
Z Izą kumplowałyśmy się w podstawówce, potem przestałyśmy się widywać. Od niedawna dopiero odnowiłyśmy kontakt. Byłam nawet na jej ślubie :) Był piękny!
I mam swoje wymarzone spotkania - na kawie z ciastkiem gadanie o facetach, okresie, kosmetykach!
Inaczej też od tego czasu funkcjonuję. Czuję się stabilniej, bo mam osoby, które mnie wspierają.
Są jeszcze Magda, Klaudia, Karolina. Niestety z nimi widuję się rzadko, ale jak już się widzimy to zawsze świetnie się bawimy :) 

zdjęcie z google
Bo wiecie... Może się walić, psuć w życiu... Ale jeśli masz przy sobie osoby, które Cię lubią, chcą z Tobą przebywać, mówią Ci, że będzie dobrze... To ten upadek będzie łagodniejszy, a regeneracja szybsza. I tak właśnie jest. 
Celowo też pousuwałam posty, które opisywały moją złość, mój smutek. Nie chcę już użalać się nad sobą, to strata czasu. W tym czasie można zrobić coś pożytecznego. Bo ciągłe myślenie o tych złych sytuacjach tylko nas pogarsza. Nasza psychika i zdrowie na tym ucierpią.

Przede mną dzisiaj dużo nauki, zrobienie obiadu, wieczorny trening. 
Także czas wstawać i zaczynać dzień :) 
Miłego dnia!
A to ja. Zdjęcie zrobione przez Karolinę, gdy byłyśmy pod namiotami pod koniec sierpnia. 
Była z nami również Magda, która siedziała obok mnie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz czytam i jeśli będą jakieś pytania, staram się odpowiedzieć jak najszybciej :) .
Z góry bardzo dziękuję za skomentowanie postu!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...